.

Obserwatorzy

czwartek, 29 listopada 2012

Mikołajkowo

Wczoraj zostałam poproszona o udział w akcji organizowanej na rzecz chorego Marcinka.
Oczywiście chętnie się zgodziłam,bo chociaż tak mogę pomóc małej istotce.
I tak powstały dzisiaj takie słodkości
 

a jutro polecą do organizatorów kiermaszu.




Wszystkich zapraszam do udziału w imprezie,a tych którzy jeszcze się nie zdecydowali,a mogliby pomóc ofiarowując swoją pracę na kiermasz,serdecznie do tego zachęcam,bądźcie dla Marcinka ŚWIĘTYMI MIKOŁAJAMI.


środa, 28 listopada 2012

Choinkowy zawrót głowy

Jeszcze gorące,bo tyle co z taśmy produkcyjnej zeszły , i tak sobie stanęły na komodzie i moje oczy cieszą.
w kolejce czekają następne,ale tym razem w innej wersji.




wtorek, 27 listopada 2012

Wianuszkowo

Do tych dwóch wianków przymierzałam się już dość długo,ale zawsze było coś ważniejszego do zrobienia,albo po prostu brakowało natchnienia.
Reniferki już u mnie gościły ,ale w innej wersji,natomiast szopki już dawno pozazdrościłam mojej zdolnej siostrzyczce,elementy już dwa tygodnie były uszyte,ale jakoś nie wiedziałam z której strony dalej podejść do tematu.Wreszcie dziś nabrały mocy urzędowej i oto są.





Spokojnej nocki wszystkim życzę i proszę jutro trzymać za mnie kciuki,buziaki.

poniedziałek, 26 listopada 2012

Niedzielnej pracy efekty

Wczoraj cały dzień był bardzo pracowity,cóż każdy rękodzielnik wie że czas przedświąteczny to czas wzmożonej pracy twórczej,tak więc udało mi się wykończyć troszkę moich plecionek.






 


Zaczęło powstawać coś nowego,ale to dopiero pewnie w środę będę mogła pokazać,a teraz biegnę szyć zamówione trzy słodkie misie,żeby jutro mogły lecieć do nowej właścicielki.
Witam nowych obserwatorów,miło mi Was gościć w moich skromnych progach ,za każde pozostawione słowo bardzo Wszystkim dziękuję ,sprawiają mi one mnóstwo radości i przepraszam ,że ja nie komentuję u Was ,ale to przez ciągły brak czasu ,postaram się to wszystko przez święta nadrobić,buziaki.

niedziela, 25 listopada 2012

Gromadnie

Wczoraj było hurtowo,to dziś bardziej dokładnie przedstawię Wam moją gromadkę.
 Najpierw anielski chór.









 A do aniołków dołączyły jeszcze bałwanki.



 Oczywiście cała gromadka szuka nowych domków.
Aniołki w cenie 40 zł+koszty wysyłki,
Bałwanki w cenie 30zł +koszty wysyłki.

To wczoraj wykończone prace,a dziś od samego rana praca wrze,ale o tym jutro:)))


sobota, 24 listopada 2012

Zlot anielski

Właśnie skończyłam wykańczać  kolejne aniołki.W moim pokoju wygląda w jak dobrze zaopatrzonym anielskim sklepie.

 

A żeby było pewne że sezon świąteczny uważamy za otwarty to w telewizji nie kto inny tylko  Kevin.


piątek, 23 listopada 2012

czwartek, 22 listopada 2012

Chwile grozy

Wczoraj takowe przeżyłam,gdy chcąc napisać nowego posta i wrzucić fotki wyskoczyła mi informacja że skończyło mi się miejsce i mam sobie dokupić.
Na szczęście istnieją w naszym świecie dobre anioły,do których natychmiast się udałam z prośbą o pomoc i pomogły mi te cudne kobiety rozwiązać problem.
Aniu,Moniko jeszcze raz wielkie dzięki za to że można na Was zawsze liczyć.

Aniołki się mnożą,przedwczoraj dwa,dziś kolejne,a w pokoiku czekają na wykończenie następne trzy.








 
                                      Aniołki oczywiście szukają nowych domków.
                                          Cena jednego to 40zł + koszty wysyłki.

wtorek, 20 listopada 2012

Anioły wróciły

Jeszcze gorące, tyle co z pod moich łapek wyszły  i szukają nowych domków.
















                                                     Cena jednego to 40 zł +koszty wysyłki.

poniedziałek, 19 listopada 2012

Bałwankowo

Kochani od wczoraj praca idzie mi jak po grudzie,udało mi się skończyć tylko te dwa bałwanki ,ale mam mocne postanowienie poprawy ,wrzucę tego posta i biegnę wykroić ubranka dla biednych  marznących ciałek czekających na moje natchnienie,tak że możecie spodziewać się w tym tygodniu wysypu anielskiego.











Bałwanki szukają nowych domków cena jednego to 30zł+koszty wysyłki.

czwartek, 15 listopada 2012

Wreszcie się doczekały

W przerwach między szukaniem pracy,szyciem i ogarnianiem domku,powoli zaczęłam wykańczać moje plecionki,pierwsze w kolejce ustawiły się te trzy złote choinki.










środa, 14 listopada 2012

Reniferów swiat

Kolejny obrazek ,tym razem  z rodzinką reniferów.Wrzucam szybciutko fotki,bo już niezła gromadka zszytych ciałek czeka na wypełnienie,więc trzeba się brać do roboty.






  Reniferki do przygarnięcia w cenie 40 zł +koszty wysyłki.


 A na koniec jeszcze się pochwalę jakie mój syn zrobił na zamówienie koleżanek ozdoby  choinkowe,wiem że mnie za to zamorduje,ale nie mogę się oprzeć,bo taka jestem z niego dumna.
 



Prawda  że cudne :)