Dzisiaj kolejne wykończone koszyczki i jeden rowerek ,powolutku posuwam się do przodu z robótkami.Gdyby jeszcze tylko nie trzeba było sypiać to czasu miałabym więcej na tworzenie.Pogoda tez piękna wiec żal w domu siedzieć,dzisiaj złapałam chociaż trochę słonka malując koszyczki na podwórku.
4 komentarze:
Za każdym razem zachwycam sie Twoim talentem zdolniacho :) Piękne!
Kasiu - jakie piekne!!!!!
ślicznie :)
Twoje rączki czynią cuda;)
Córcia również piękne rzeczy tworzy, pozdrawiam:)
Prześlij komentarz