.

Obserwatorzy

sobota, 20 kwietnia 2013

Znany-nie znany

Kolejny koszyk gorsetowy,tym razem w nowej ślubnej kolorystyce.












Mam nadzieję ,że się spodoba,pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego weekendu.

                                                                           Kasia:)

13 komentarzy:

My Crochet Privacy... pisze...

Cudny! Każdemu przypadnie do gustu :)

Unknown pisze...

Pięknie wygląda :) Pozdrawiam

Unknown pisze...

Przepiękny gorsecik:) Jestem pod wrażeniem:)

Ann pisze...

Rewelacja:)

Bożena pisze...

Ślicznie wykonany:)Podoba się i to bardzo:)Pozdrawiam:)

Laobeth pisze...

świetny :D

Misiówa i Spółka:-) pisze...

Jaki pomysłowy, jaki elegancki..Super. Ale masz pomysły...chylę czoła, bo naprawdę jest świetny!

Gosia pisze...

Fantastyczny!

Dobre Czasy pisze...

Witaj-pięknie tu u Ciebie.Pozdrawiam i zapraszam w odwiedziny.Ja u Ciebie zostaję na dłużej.Miłej i słonecznej niedzieli

ewa_m pisze...

Prześliczny gorsecik! :))
Ja się rzuciłam na głęboką wodę, bo jestem początkująca w wyplataniu (ale taka była potrzeba chwili). Skorzystałam z Twojego kursiku i też próbowałam wypleść podobny, ale u mnie z tymi kształtami kobiecymi to trochę chyba nie wyszło, nie mam zdolności rzeźbiarskich, a takie tutaj byłyby wskazane :)
Pozdrawiam

Betinka :) pisze...

cudny :)

Brujita pisze...

Ogladam podziwiam i nie wiem co najpierw komentować bo wszystko takie piekne...
Te gorsetowe cuda widziałam kiedyś u Ani... i jak już się wprawie w kręceniu rurek.. to może i ja spróbuję... za jakieś... 50 może 100 lat tez uda mi się taki piękny gorset zrobić ;-)))

joie... pisze...

śliczny :)