.

Obserwatorzy

środa, 1 lutego 2012

Cisza w eterze...

...ale nie w pracach twórczych,o nie tutaj maszyna do szycia coraz częściej stuka i doprowadza domowników do obłędu,ale co mają zrobić jeśli matka polka wpadła w szał robótkowo -szyciowy.Na warsztacie parę prac się pląta,Dzisiaj przedstawiam Wam Teofilę ,anielica to spokojna,romantyczna,nikomu nie wadzi,cichutko w kąciku siedzi i tęskni za wiosną i ciepełkiem,a na razie przywdziała golfik co by w te mroźne dni nie zmarznąć bo ona do tych bardziej ciepłolubnych aniołów należy. 







Tak więc utnijcie sobie miłą pogawędkę z Teofilą ,a ja z pewną dozą nieśmiałości biegnę na zebranie  w szkole do młodszego dziecia,buziaki.

10 komentarzy:

Betinka :) pisze...

Śliczna :)

Aninkowo pisze...

słodka :)

bozenas pisze...

ŚWIETNA:))Róża też przebąkuje że jej zimno w tej letniej sukience,ale na razie nie mam czasu dziergac,więc podkręciłam kaloryfer:)))))))))

Katarina79 pisze...

Śliczna i tak romantycznie wygląda w tym ubranku i bucikach :)

Asica pisze...

nowa lektura Cię nakręca ;) i dobrze!!ja na tapecie mam manekiny do prezentacji biżuterii :)

Agus pisze...

Śliczna! i jak elegancko na różowo ubrana:) super

czary mary z materiału pisze...

Urocza :) Pozdrawiam :)

Robótki Anki pisze...

Cuuudna i jak elegancko ubrana ..

Joanna pisze...

Baaardzo sympatyczna jest Twoja Teofila:)

Boei pisze...

Cudna! I tak pięknie ubrana:)