...ale już chyba ostatni w tym roku.
Remont zakończony,wszystko posprzątane więc mogę sobie spokojnie znowu coś potworzyć,ale to dopiero jutro bo dzisiaj muszę jeszcze naszykować paczkę dla siostry kochanej,zadzwoniła do mnie w czwartek ,że organizują loterię z której pieniążki będą przeznaczone na leczenie jednego kochanego dzieciaczka i potrzebne są fanty i czy ja przypadkiem czegoś nie mam,a że ja chętna zawsze jestem do pomocy to obiecałam,że coś przygotuję na jutro,cieszę się,że chociaż w ten skromny sposób mogę się komuś przydać.Teraz jednak troszeczkę pobuszuję po Waszych blogach bo już się bardzo stęskniłam za wszystkimi cudeńkami które tworzycie,buziaki.
8 komentarzy:
Uwielbiam te prześliczne jajeczka :)))
przesliczne pisanki :)
Kolejne -łał!!!:)
Przepiękne, pełne kolorów jajeczka!
Que hermosos trabajos te felicito eres una artista...besos tu amiga Nohemi....mi blog: ratonparchado.blogspot.com. Visitame
no nie taka skromna ta Twoja pomoc:) kiedy zobaczyłam ilość byłam w szoku:) jeszcze raz wielkie dzięki za wsparcie siostro:) w niedziele widzimy się na turnieju,będziesz mogła zakupić sobie losa i wygrać śliczną gipsową kaczuszke w sam raz na święta:D:D:D
Cudne jajka :)
Śliczne dzieła sztuki i tyle:)))
Pozdrawiam!!
Prześlij komentarz